budowa ruszyła z kopyta
Data dodania: 2013-06-13
Upss. Tak to jest jak się korzysta z netu w telefonie. Murarze wymurowali fundament z bloczków. Wymalowali sorbentem i ocieplili. Kiedy zasypali piaskiem w pewna sobotę pomagaliśmy zrobić chudziak. Nie chcieliśmy brać gruchy, musi z pompą przyjechać. 2 dni zajęło nam wylanie chudziaka. Następnie ekipa wymurowala ściany nosne, we wtorek pomagaliśmy im włożyć belki stropowe, przyjechały kominy, we wtorek i środę wymurowali kominy. Prawdopodobnie w sobotę będziemy pomagać umieścić bloczki miedzy belkami stropowymi a po niedzieli zaleją.
Mam pytanie, szukamy dachówki - chcemy antracyt angoba nie świecąca. Czy ktoś ma żeby można było obejrzeć na dachu? Myślimy o Robenie Piemont, brass amber 12 i koramic L15. Co byście polecili?
Pozdrawiam